Ta sałatka to ukłon w stronę szalonej kuchni lat 90.
Uwaga – jest w niej ananas, korzystamy co prawda ze świeżego ananasa ekologicznego od NovejBio, nie z puszki, ale mimo to jest oldschoolowo. Jedząc ją poczujecie powiew wczasów na egzotycznej wyspie – ten sam, który czuło się trzy dekady temu smakując hawajską pizzę w osiedlowej pizzerii…
Poza wspomnianym luksusowym owocem egzotycznym nie ma tu nic niespodziewanego, sałatka taka pozwala wykorzystać resztki zalegające w lodówce. Wymieszaj makaron, który został Ci z obiadu, drobinki orzechów – w latach 90. stosowano włoskie, dodaj drobno starty ser żółty i majonez wymieszany z ulubioną przyprawą epoki – curry. Rodzynki i jakiś element warzywny – szpinak lub różyczki kalafiora niech wieńczą dzieło. Jeśli się nie boisz, dodaj zgnieciony czosnek do majonezu. Sałatka świetnie się sprawdzi zapakowana w słoik, składniki można układać warstwami. Dzieciaki też lubią, to zatem dobry pomysł na drugie śniadanie do szkoły.
Wariant: W wersji wegańskiej skorzystaj z roślinnego sera i majonezu z Vege Kiosku lub Zakwasowni.
Czas przygotowania: 15 minut
Składniki:
- 50 g makaronu ECOwybrane
- ¼ ananasa NovaBio
- 1 łyżeczka curry ECO4You
- 1 łyżka majonezu tradycyjnego lub roślinnego Vege Kiosku
- 50 g tarty ser żółty Gouda
- odrobina marynowanej papryki Zakwasownia
- kilka orzechów włoskich Bals’Amore
- kilka rodzynek Bals’Amore
- garść liści szpinaku Żywe Kultury
- sól i pieprz
Wykonanie:
- Ugotuj makaron według instrukcji na opakowaniu. Po ugotowaniu przelej go zimną wodą.
- Majonez wymieszaj z curry, solą, pieprzem i jeśli lubisz, z przeciśniętym czosnkiem.
- Ananasa obierz ze skórki i pokrój w kostkę.
- Żółty ser zetrzyj na tarce.
- Składniki układaj kolejno w średniej wielkości słoiku.
Tekst: Agata Koton
Foto: Aga Sochal