Mule przygotowane w ten sposób to smak francuskiego wybrzeża. Zauważyliśmy, że danie to świetnie pasuje do długich jesiennych i zimowych wieczorów, ponieważ przywołuje wspomnienie słonecznej plaży, beztroskich chwil, pozwala myślom wyruszyć w podróż.
Mule mają jeszcze jedną zaletę, bardzo szybko zamienić je w aromatyczną potrawę. Wystarczy kwadrans i w domu zapachnie jak w plażowym bistro na Lazurowym Wybrzeżu.
Składniki:
- 1 kg muli od Fisk.store
- 4 szalotki
- 2 ząbki czosnku
- pęczek natki pietruszki
- 100 ml białego wytrawnego wina
- masło 2 łyżki
- sól i pieprz
- ostra papryczka
opcjonalnie: chlust słodkiej śmietanki 30%
Wykonanie:
- Wypłucz muszle pod bieżącą zimną wodą, na durszlaku. Odrzuć połamane, nadkruszone muszle, z pozostałych zeskrob narośla i usuń włókna.
- Jeśli chcesz sprawdzić świeżość uchylonego małża, zastukaj skorupką o blat kuchenny, wówczas skorupka powinna się domknąć.
- W rondlu z grubym dnem rozpuść masło, następnie dodaj do niego posiekaną szalotkę i czosnek. Gdy cebulowe zmiękną, jest moment by wlać wino, dodać sól
i pieprz.- Gdy wino zacznie się gotować, wrzuć do garnka oczyszczone mule i przykryj całość pokrywką.
- Proces gotowania trwa ledwie 5 minut, w tym czasie dobrze jest kilkakrotnie wstrząsnąć garnkiem, by muszle równomiernie się ugotowały.
- Na koniec wsyp do garnka posiekaną natkę pietruszki, ja lubię dodać też nieco ostrej papryczki, u źródła raczej jej nie spotkasz.
- Niektórzy dodają też chlust słodkiej śmietanki, sposób ten odbiega od klasyki, ale jest wart polecenia. Sosik zmienia charakter, robi się bardziej kremowy.
Tekst: Agata Koton
Foto: Aga Sochal