Pewnie większość szukać będzie słodko-kwaśnego smaku, soczystości i idealnie wybarwionej na pomarańczowo błyszczącej skórki. Taka jest stereotypowa pomarańczowa piękność!
Czy powinniśmy jednak szukać ideału? Czy ideał istnieje w przyrodzie?
Wielkie koncerny doskonale znają ten stereotyp, dlatego owoce, nim trafią do sprzedaży przechodzą szereg zabiegów upiększających.
Są to, w zależności od potrzeb zabiegi:
- oddzieleniania skórki, które praktykuje się m.in. w przypadku wczesnych owoców pochodzących z Sycylii. Październikowe cytryny sycylijskie ze względu na wciąż wysoką na wyspie temperaturę są zielone, wybarwiają się na żółto przy niższych temperaturach dopiero w późniejszych miesiącach;
- zabiegi woskowania nadającego skórce przyjemny dla oka błyszczący “look”;
- chemicznego przyspieszania dojrzewania zerwanych przedwcześnie owoców (przy użyciu gazu);
- a także okłady z substancji grzybo- i baketriobójczych, które zabezpieczają owoce na daleki transport.
Po pakiecie zabiegów pomarańcza na oko jest modelowa, jej skórka jest równo wybarwiona, jednak pokryta niepożądanymi substancjami, w wyniku traktowania etylenem zmniejsza się także nieco jej objętość.
Niektórzy całe szczęście inaczej definiują ideał. Ideał zrywany jest z drzewa w najodpowiedniejszym momencie, ideał pachnie, jest sezonowy i zmienia się na przestrzeni czasu – na początku jest wyraźnie kwasowy, z czasem intensyfikuje się w nim słodycz, ideał jest piękny w swej niedoskonałości, nierówno wybarwiony, czasem nakrapiany. Poza wszystkim idealna pomarańcza ma przede wszystkim bogaty wyważony smak – nie za słodki, nie za kwaśny – i nadprzyrodzoną soczystość!
My na BioBazarze stawiamy na właśnie takie owoce! Pomarańcze, cytryny, klementynki i grejpfruty dostaniecie na stoiskach Nova Bio i Zielony Stragan – zimą, źródło pochodzenia to ekologiczne plantacje Hiszpanii i Sycylii. Wczesne cytryny sycylijskie mają limonkowy kolor, o tej porze roku w naturze nie mogą mieć innego.
Pomarańcze zimą? Najlepiej!
Czas owoców w naszym kraju to, wiadomo, lato – wówczas mamy potrzebę orzeźwienia, jemy świeże truskawki, arbuzy, wyciskamy sok z wczesnych jabłek, maliny, porzeczki i wiśnie przerabiamy na syropy. Cytrusy, mimo, że idealnie pasują do letnich upałów tradycyjnie jada się u nas zimą, motywy pomarańczowo-mandarynkowe są szczególnie powszechne w Polsce w okresie okołoświątecznym i prawidłowo! Ten czas zbiega się z sezonem na cytrusy sycylijskie i hiszpańskie! Jeśli więc zależy nam by owoce nie przebywały dalekiej drogi nim do nas trafią, wybór dostawców z tych rejonów jest najlepszy. Jeśli chcemy owoców, które dojrzewały w sposób naturalny i nie były traktowane podczas wzrostu pestycydami i herbicydami, wybór powinniśmy zawęzić do dostawców ekologicznych. Dodatkowym atutem owoców z certyfikowanych plantacji jest fakt, że śmiało możecie przerobić je w całości – skórkę możecie bowiem zetrzeć do ciasta lub skandyzować, plastry pomarańczy świetne są z pieczoną kaczką, a calutki owoc można zamienić w aromatyczną konfiturę do sera. Na BioBazarze nie znajdziecie innych cytrusów niż ekologiczne, macie więc ułatwione zadanie.
Trwa cytrusowy urodzaj, wpadajcie więc na nasz targ kupić pomarańcze kilku odmian i kilka grejpfrutów by wycisnąć z nich sok – w naszej szerokości geograficznej, w żadnym innym momencie w roku nie będzie smakował tak dobrze jak teraz!