Ci, którzy odwiedzają nas regularnie wiedzą, że BioBazar żyje w zgodzie z sezonowością, więc pory roku mają u nas znaczenie.
Tym razem zapraszamy Was na pożegnanie lata – już w najbliższą sobotę – 30 września.
W naszym ogrodzie chcemy zamknąć z Wami letni sezon i dać Wam okazję alby bliżej poznać naszych Wystawców – bo oczywistym jest, że to dzięki ich pracy i pasji możemy cieszyć się tak obfitym wyborem doskonałej żywności również w Katowicach.
Impreza będzie w dobrych nastrojach, bo akurat w kuchni zawsze jest tak, że pożegnania z jedną gwiazdą sezonu oznaczają powitanie innych, a zamykający się wycinek naturalnego kalendarza otwiera porę na kolejne pyszności.
Produkty ekologiczne mają te niesamowite właściwości, że w niejednakowych, niesymetrycznych, często bogatych w niedoskonałości, plamki i insze drobiazgi owocach i warzywach skrywa się bogactwo, którego na pierwszy rzut oka nie zapowiadają. Bogactwo smaku, aromatu, witamin a przede wszystkim pewność, że nasze jedzenie zostało wytworzone naturalnie, nie zawiera szkodliwych substancji ani niechcianych polepszaczy, bo nad całym procesem czuwają certyfikowani producenci.
Manufaktury, hodowle i gospodarstwa rolne z którymi współpracujemy, od których pozyskiwane są produkty dostępne dla Was na BioBazarze, to najczęściej pasjonaci. Dotyczy to zarówno jakości, jak i etyki prowadzenia swojego biznesu. Jajka pochodzą od kur znających trawę i słońce, mleko od zadbanych i wypielęgnowanych zwierząt, lokalne sery, jak np. oscypki powstają z mleka owiec wypasających się na prawdziwych górskich łąkach, pełnych ziół i kwiatów, nie zaś na monokulturowych trawnikach.
Papryka na leczo może i bywa nieco koślawa (nie zaprzeczamy, że i takie się zdarzają) ale każdy, kto jej skosztuje z pewnością doceni różnicę smaku, zapach i intensywność jaką nadaje potrawom z niej przyrządzonym. Pomidory mają plamki, ale już z kilku wyczarujecie wybitną, esencjonalną zupę. Marchewka nie wygląda jak z reklamy, ale chrupie tak, że w marketingu się nie śniło.
Permakulturowe sałaty i zioła wraz z kroplą oliwy wystarczą, alby stworzyć pyszną sałatkę, bo liście same w sobie mają tak zróżnicowane smaki, goryczkę, pikantność i strukturę, że niczego więcej im nie trzeba.
Moglibyśmy tak godzinami, bo po niemal 10 latach nadal zachwycamy się tym, ile wrażeń dostarcza proste, nieprzetwarzane zbędnie jedzenie. Ale ale…chcieliśmy o lecie, o tym, że już jesień i o sobocie!
Oczywiście będzie dyniowo. Letnio-jesienna królowa stołów i bardzo wdzięczne warzywo, dlatego nie wyobrażamy sobie aby mogło dyni zabraknąć. Przyrządzi ją dla Was Marcin Morek.
Dziki Kaczor, czyli pewnie dobrze znany Wam Przemek świętuje dziesięciolecie działalności – świętuje po swojemu, na dzikim grillu, dlatego wszystkich fanów konkretnego mięsa z rusztu zapraszamy do ogrodu.
O najmłodszych zadba nasza nieoceniona Klementyna – jeżeli młodzi lubią zabawy ruchowe lub plastyczne – z pewnością się nie wynudzą.
Na słodko potraktuje Was Modry, ze słodkim stołem po śląsku.
Rąbka tajemnicy – co jeszcze potrafią uchyli Marcin Czubak z Kolektyw Studio, a poza tym czeka na Was degustacyjny stół.
Co na nim? Najlepsze falafele po tej stronie Brynicy, Rawy i w ogóle – Jarzyniówka nie zamierza wypuścić Was głodnymi.
Będziecie mogli też skosztować ABSOLUTNIE wszystkich serów, jakie można zastać na BioBazarze.
Aby nie zaschło Wam w gardle zadba młoda i prężna ekipa z Grajfka Manufaktura. To ci, co domową recepturę pakują do butelek, odkąd babcia wpuściła ich w maliny.
A my czekamy na Was tradycyjnie – przy Brackiej 20 w Katowicach.
Do zobaczenia!